'In the right light, at the right time,
everything is extraordinary'
(Aaron Rose)
Oh jak lubię ten czerwcowy tydzień na który przypada i początek Lata i
moje imieniny i nasza rocznica ślubu i urodziny Majki... Jestem przekonana, że w tym
stężeniu więcej magii niż przypadku...
Radosny śmiech Majki, truskawki, słońce, spacer po lesie, poranna wyprawa po świeże wiejskie jaja, chleb i warzywa na nasze ulubione targowisko i wiele drobnych miłych niespodzianek - jak ta, gdy mój Mąż sekretnie gotuje dla Mai żurek za którym się stęskniła w czasie gdy my wybieramy rzodkiewki, sałaty i szparagi na bazarku...
to puzzle z których układamy ten nas nieśpieszny, bezcenny weekend...
I jeszcze więcej czasu na lektury... Mój stolik przy łóżku to z reguły jeden wielki stos książek... Dołączyły do nich dwie autorstwa Geraldine James "Creative walls", "Creative display" - idealny prezent w idealny czas! Dziękuję Mężu! Fragmenty książek wybieram jak czekoladki - nieco losowo, instynktownie, czytam (smakuję:)) a potem - zainspirowana - co rusz notuję własne olśnienia lub po prostu od razu przestawiam to i owo w domu....
Bardzo cieszę się na drobne zmiany, które nadejdą, bo
podmuch świeżego to dużo dobrej energii i dla Domu i dla domowników, choć kurs pozostaje ten sam: miłość do przedmiotów z duszą i z tajemnicą, mania traktowania ubrań jako dekoracji, przymrużenie oka, zabawa konwencją, wynoszenie na piedestał tego co sfatygowane, naznaczone czasem, całość okraszona tęczą, którą wyczarowują na ścianach kryształowe szkiełka... Słowem elfio, słowem alicjowato...
Moja
Mała- Coraz-Większa Kochana Córeczka, jutro kończy 12 lat:
Kocham Cię bardzo!!!! Jesteście z Kubą wspaniali! Jestem z Was dumna! Kiedy spełniacie swoje Marzenia jestem najszczęśliwsza! Zawsze trzymam za Was kciuki!
Dobrych słonecznych, spokojnych dni dla Wszystkich!
xoxo, Alicja