W sobotę wybrałam się na poszukiwania wiekowych egzemplarzy książek z nutami do których mam wielką słabość... I zupełnie przypadkiem - {natknęłam się na niego 'na odchodne' podliczając należności wraz z sprzedawcą} - trafiłam na ten przepiękny przedwojenny kajecik zakaligrafowany miłosnymi wierszami... Jak tu nie tęsknić za epoką, w której tak celebrowało się uczucia? Napis na wewnętrznej stronie jednej z okładek: śmietana 5, buraki 4, mleko 2 - niczym kiwająca palcem Pani Codzienność dodaje tylko całości smaku:) Mam nadzieję, że kiedyś znajdę czas by przez pożółkłe bramy stonic tego zeszyciku wślizgnąć się w miniony świat i trochę go pokosztować.... A tymczasem już stał się czułą inspiracją - z pewnością stworzę retro charms, które... ale o tym już innym razem....
A skoro już w dzisiejszym poście tak sobie spoglądam w przeszłość i nad urokiem jej przystaję - nie mogłam Wam nie pokazać kilku "perełek" z Arte Ego, w których z pewnością czas i piękno zetkęły się w najlepszy możliwy sposób...:
Doleciał i do mnie cudny zapach...
OdpowiedzUsuńZdjęcia,jak zwykle zachwycające.Czekam z niecierpliwością na kolejne.
Pozdrowienia,Paulina.
Cudowne zdjęcia Alicjo .... już czuję zapach Twoich hiacyntów :-) Wyobrażam sobie jak zasiadamy przy niedzielnym obiedzie do stołu nakrytego takim pięknym obrusem, dookoła pachnie tradycyjnym rosołkiem ... ależ się rozmarzyłam ...
OdpowiedzUsuńAlicjo niezmiennie zazdroszczę Ci, że potrafisz przelać swoje myśli na papier w tak wspaniały sposób. Odwiedziny na Twoim blogu to jak czytanie książki :-)
Pozdrawiam
Ewa
Your blog is beautiful and I love following it. I want to buy one of your charms but your e-mail has rejected me. What can I do?
OdpowiedzUsuńNie będę oryginalna - przepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńI to co napisałaś o kajeciku,
pozdrawiam ciepło :)
So beautiful!!! While visiting your blog I am getiing real esthetic enjoyment!
OdpowiedzUsuńJa się może powtarzam , ale u Ciebie zawsze miło , klimatycznie i sielsko-romantycznie . Hiacynty lubię najbardziej właśnie w tej fazie kwitnienia .Już zaczynają roztaczać piękny zapach ,a w zapasie tyle pączków jeszcze czeka .
OdpowiedzUsuńPerełki z Twojego sklepu, przecudnej urody.
Pozdrawiam ciepło.
Alicjo- u Ciebie jak zwykle panuje romantyczny nastrój, pełen ładnych rzeczy, babcinych koronek i ciepłych słów.
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam.
Hallo dear Alicja, what a beautifull little book you found, it will be wonderfull to use on charms.
OdpowiedzUsuńAnd the hyazinths so wonderfull.Just bought a white one today.
Alicja I hade some problems with my computer, but now your link is in my blok, and working.
Much love from Bornholm-Dorthe
Beautiful pictures...again...you really have such a wonderful style!!
OdpowiedzUsuńNiezwykle klimatycznie...
OdpowiedzUsuńPiękna hiacyntowa sesja.:) Do takich kajecików z duszą i ja mam słabość...
Pozdrawiam
Ps. Alicjo :) Magiczną liczbę puszczę jutro...:))))
Tak tu u Ciebie pięknie, spokojnie, nostalgicznie. Nie chce się wychodzić. Miłego wieczoru życzę!
OdpowiedzUsuńCharakter pisma przypomina mi ten, którym babcia pisała dla mnie życzenia na kartkach urodzinowych. Cudownie mieć taki skarb... że też Ci wpadł w ręce akurat przed świętem zakochanych. To nie może być przypadek...
OdpowiedzUsuńA ja spróbuję odpowiedzieć na zagadkę 'Co czyta Majka?'
OdpowiedzUsuń- Czyżby był to kajecik z miłosnymi wierszami, ostatni Twój nabytek?
Ktoś mocno Cię kocha, że robi Ci takie piękne zdjęcia :)
Znowu ładne klimaty u Ciebie ...
Pozdrawiam ciepło
Pięknie napisane,nastrojowe zdjęcia.Nic dodać ,nic ująć.Pozdrawiam..Agnieszka
OdpowiedzUsuńYour treasures are wonderful!! The book specially lovly.
OdpowiedzUsuńI have been enjoying your images from your home and it is like a fairytale. Thank you for giving me such Inspirational moments!!
Hugs,
Aina
Superbes toutes ces ambiances !
OdpowiedzUsuńPiękny blog, piękne fotografie, piękne przedmioty... Jestem totalnie oczarowana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Hiacynt w kolorze jasnego różu kilka dni temu opadł z sił, niestety. Ale napełnił zapachem całe mieszkanie :)
OdpowiedzUsuńCo do nut... można zapytać gdzie takowe znajdujesz?
Dziękuję za odwiedziny i przemiłe komentarze:)))
OdpowiedzUsuńMistrzyni Przypraw - szukaj nut w antykwariatach, na targach staroci, na bazarach.... z pewnością znajdziesz coś inspirującego:)
Pozdrawiam ciepło,
Alicja
Niezwykły klimat, cieszę się, że tu trafiłam :)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia kajeciku po prostu pożarłam wzrokiem i przyznaję się- zżera mnie zazdrość o niego :) Że też nie znalazłam miejsca, gdzie kryją sie takie skarby...
Beautiful Blog!!! Thank you for discovering me so I was able to find you...Love your work and am anxious to savor your posts!!! Hugzzzz...Tiina in Texas.....
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia , klimat jak z najpiekniejszej bajki i te hiacynty ...dzięki takiej prezentacji czuje się ich zapach ..
OdpowiedzUsuńOh!! ~I LOVE your charms!! And your beautiful images!!
OdpowiedzUsuńSo happy I found your link!
Wishing you a beautiful Spring!
Cat
I am very much enjoying all of your posts! And even though I don't understand the language the beautiful photographs speak to me ;)
OdpowiedzUsuń