wtorek, 15 maja 2012

Little things, Big joy....

Colors are the smiles of nature.
(Leight Hunt)

Dzisiaj znów rozpoczynam 'malarsko' - ale nie mogę się nie podzielić z Wami widokiem tych róż! Ten leciwy olejny obrazek zwyczajnie mnie zahipnotyzował. Był miłością od pierwszego wejrzenia.
Pomyślałam: "no właśnie ciebie szukałam". Lubię takie proste sytuacje. Zwłaszcza, gdy chodzi o starocie, bo presja 'teraz albo nigdy' w krainie pojedynczych egzemplarzy potrafi wodzić za nos intuicję, a przecież w domu powinny być tylko rzeczy, które kochamy. które cieszą.
I jeszcze kilka impresji póki kwiaty bzu....
Romantyczna sukienka usiana cekinami.... kolejna do kolekcji... Takie elfie zwiewności na wieszaku to moje ulubione ...dekoracje domu.
W tej 'menażerii' i pióro...
A połączenie fioletów i turkusów - świeże jak całus wiosny....
(***Dla wielbicielek kolorowego szkła: nasze turkusy przyniosłyśmy z Majką z tesco. Szklanki są w kilku kolorach - żółty, pomarańczowy, malinowo-miedziany i pewnie jeszcze coś znajdziecie. I co miłe: są 2 - 3 razy tańsze niż w innych sklepach - niecałe 3 złote za sztukę.)
Dzisiaj cały dzień spędziłam na wspaniałym seminarium (jeszcze do niego tu wrócę), więc choć szczęśliwa padam już...
Do następnego! Uściski -
Alicja:)

11 komentarzy:

  1. Alicja w krainie czarów...:):):)serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wierzę w takie miłości od pierwszego wejrzenia.Zdarzają mi się też. Pięknie ten obraz się wkomponował. Rzeczywiście musiałaś go mieć. Impresje cudne , romantyczne , jak to u Ciebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny obraz.Idealnie się wpasował do wnętrza.Mnie też się marzą jakieś obrazy do pokoju bo mamy golutkie ściany. Jeszcze nie trafiłam na nic tak ślicznego. Ten ostatni obraz również bardzo mnie zauroczył.Pięknie mieszkasz. Zachwycam się każdym kątem Twojego mieszkania pokazanym na blogu.Często wracam do poprzednich wpisów. Pozdrawiam i dziękuję za maila.Mam problemy z odpisaniem bo przy ostatnim razie w trakcie pisania na tym tablecie zablokowalo mi sie.Jak będę miała tylko dostęp to normalnej klawiatury to napisze.
    Mam nadzieję, ze to będzie dzisiaj.Pozdrawiam!Iza

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie wpisały się te piórka w tą eteryczność.
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bellisima -
    Dzięki za miłe słowa. A wiesz, że często jestem nazywana Alicją w Krainie .... i tu pada zawsze słowo w zależności od tego gdzie jestem albo co robię:)
    Maszka -
    Dziękuję za odwiedziny. BYłam wirtualnie u Ciebie i rozmarzyłam się nad ogrodem... Ach!
    Izuniu,
    Nie stresuj się tabletem... Napisz mi jakich obrazów szukasz, może będe mogła coś pomóc, bo sama kompletuję (jak już powoli widać:)))) małą kolekcję, więc "pogryzam temat" .
    Myszko -
    Dziękuję za odwiedziny. Piórka... cekiny, falbany, koronki - jakoś lubię mieć te "babskie" zwiewne dekoracje wokół....

    Uściski dla Wszystkich!
    Dobrego dnia!
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię takie miłości od pierwszego wejrzenia
    i to wrażenie, jakby ktoś stworzył to właśnie dla mnie :)
    Jak zwykle piękne zdjęcia Alicjo :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładnie u Ciebie, obrazek śliczny, często zakochuję się od pierwszego wejrzenia w starociach, zapełniłam już prawie cały dom. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Alicjo dziekuje ci za komentarze u mnie(pol-anka.blogspot.com)no teraz jestem ja u Ciebie.Jest tu niesamowicie nasrojowa i delikatnie.UWIELBIAM ! Bede zagladala czesto na pewno.A jesli moge zapytac to gdzie mieszkasz ?
    anna

    OdpowiedzUsuń
  9. Czarujesz Pani Alicjo od lat....4...przynajmniej mnie....i zainspirowals do pisania bloga o czyms, czego juz niestety (a szkoda) sie nie praktykuje........Pamietam Twoja sesje w "czterech katach".......niby dawno a niedawno;-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie.... te turkusy, fiolety, cekiny na tiulach. Zupełna magia.

    Uściski przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jolanto -
    Tak:) - nie ma jak miłość od pierwszego wejrzenia - czasem, aż trudno mi uwierzyć, że TAKIE COŚ na mnie gdzieś czekało. Na szczęście ile ludzi na świecie tyle gustów i czego sie jeden pozbywa - drugiego raduje.
    Dziękuję za miłe słowa!
    Renia -
    Ja tez zapełniła już "PRAWIE" cały dom:))) ale "prawie" przecięż robi różnicę:))
    Pozdrawiam Cię serdecznie!
    Anka -
    wszystko mamy wymailowane:))))
    Jestesmy w kontakcie! Dzieki za wszystko! Ściskam!
    Margott -
    witaj w moich wirtualnych progach. Bardzo mi miło jeśli mogłam być inspiracją. Ja odwiedziłam Twojego bloga i co odkryłam?? Twój ogromny talent! Jesteą niesamowita! A w teh haftowanej kosmetyczne to się zakochałam na zabój!
    Ściskam!!!
    Alizee -
    Dzięki !!!! Ty tez rozsiewasz magię wokół - te Twoje nieziemskie falbany, którym,i zaścielasz łózko... Ach.... Nie moge wyjść z podziwu!
    Buźka,

    xoxo, dobrego weekendu Dziewczyny!!!!!
    Alicja

    OdpowiedzUsuń

Welcome to my blog, I love to hear your comments.
Thank you!