"Each cup of tea represents an imaginary voyage."
Catherine Douzel
Catherine Douzel
Mała herbaciana niespodzianka na miłe weekendu rozpoczęcie. Podarek od D.. Herbatka aromatyzowana płatkami róż oraz świeżymi jabłkami z Ogrodów Królewskich w Wersalu... I jak tu nie być w królewskim nastroju? Miły dla podniebienia różano-jabłkowy alians z pewnością będę odtwarzać komponując własne herbaciane mixy - z polskich swojskich kwiatów i owoców...
Sypiąc herbatę do kubka myślałam jak piękny byłby świat, gdyby wszystkie "twory" człowieka od domów po pudełka zapałek, były zaprojektowane z taką czułością i wyczuciem jak opakowanie The de Marie Antoinette....
Maria Antonina królową dzisiejszego posta, więc żegnam się z Wami małą historyczną dygresją: tak popularne, przypisywane jej słowa "Niech jedzą ciastka" (Let them eat cake/ Qu'ils mangent de la brioche) - nigdy z jej ust nie padły. Fraza ta pojawia się w Confessions Jeana-Jacquesa Rousseau napisanych w ... 1766! Maria Antonina była wtedy jedenastoletnią dziewczynką i dopiero za cztery lata miała poślubić Ludwika XVI....
Czy w ten weekend rzekłaby: 'Let them drink tea'?
Uśmiechniętego weekendu!
xoxo,
xoxo,
Alicja
Zazdroszczę,cudnie wygląda i z pewnością smakuje.Smacznego więc życzę:)
OdpowiedzUsuńJakie cudeńko. Same opakowanie wręcz zachwyca, co dopiero mówić o zawartości.
OdpowiedzUsuńAle podarunek! Ukochany wie, czym sprawić Ci radość. Opakowanie piękne, bardzo eleganckie i bardzo pasujące do Ciebie.
OdpowiedzUsuńPięknego weekendu!
No bosssska jest !!!!!!!!! Przepiękne opakowanie !! O ile życie byłoby piękniejsze gdyby wszystko pakowano z takim wyczuciem ..
OdpowiedzUsuńCudownego weekendu Kochana , w iście królewskim nastroju :)))
Jak pięknie znów u Ciebie gościć:)
OdpowiedzUsuńPodarek wygląda-i pewnie smakuje-cudownie!
słonecznego łikendu:)
Przepiękna puszka, taka na lata, co to nawet Twoje wnuki, kiedy będzie już zardzewiała, będą się nią cieszyły ;) Wspaniała!
OdpowiedzUsuńNo to pijmy tę herbatę!
Z uśmiechem pozdrawiam :)
Sylwia:)
no, no ale bym skosztowała, lubisz piękne rzeczy i piękne smaki..zapraszam Cię serdecznie do mnie homefocuss.blogspot.com skąd trafisz do wartego grzechu sklepu... Gosia
OdpowiedzUsuńBeautiful things-love pink!!!
OdpowiedzUsuńHave anice day!
xoxo
Herbatka i post przywodzą mi na myśl film "Maria Antonina" z Kristen Dunst. Bardzo mi się podobał i pozwolił chociaż trochę zaznać dworskiej wytworności i rozmachu. Herbatka i opakowanie iście królewskie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam twoje fotografie :) a herbatka zapewne cudownie smaczna i rownie pieknie pachnaca, choc przyznaje ze wole kawe;) pozdraiwam serdecznie! aneta
OdpowiedzUsuńJak zawsze czarujący klimat u Ciebie panuje, a teraz jeszcze zapach tej boskiej herbatki się unosi....
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu życzę.
Piękne opakowanie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam herbatę.Te smakowe mogą mieć tak wyszukane smaki. Ta Twoja musi być pyszna. Opakowanie piękne.
OdpowiedzUsuńCudeńka! Herbatka z pewnością pyszna! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńAlicjo, uwielbiam takie detale...trudno przejść obok nich obojętnie. Z Twoją porcelaną pewnie herbata będzie smakowała wybornie. Smacznego ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie, puszeczka absolutnie czarowna;))
OdpowiedzUsuńMaria Antonina bylaby zachwycona...
Serdecznosci,
Kasia z Alzacji