środa, 23 października 2013

How do you feel this Autumn?


 "Autumn is a second spring when every leaf is a flower.”
  (Albert Camus)

    Chociaż zawsze nieco mi żal, gdy Lato zamyka za sobą wrześniowe dni, ale staram się czerpać radość z odmian, które przynosi każda z czterech pór...
....Jesień to taka nostalgiczna i zmysłowa panna... W lesie grzyby a w domu mnożą się światełka. Świece prowadzą migotliwy dialog już z rana - z mgłą, aż po wieczór, gdy wrażenie, że czas może się dowolnie rozciągać zdaje się nie być tylko wrażeniem.... Gorące kremowe zupy parują w miseczkach na stole.... Nastroje tęsknoty nie potrzebują usprawiedliwienia, kolory bardziej głębokie a myśli refleksyjne...
Kocham ten dekadencki klimat i spokój płynący przez dom - sprzyjające celebrowaniu uroków gniazdowania...
Jesienny mus: w sobotę ulegliśmy z D. ekologicznym  białym flokati, będą się" futrzyć" u nas i tulić nas w jesienne słoty:))) Uwielbiam to ich połączenie z koronkowymi szarościami. Czysta dekadecja...
I do tego najbardziej jesienna z jesiennych lektur: 'Modern Rustic' Emily Henson. Śledziłam zapowiedzi wydawnicze i czekałam tęsknie kilka miesięcy - nie mogła przybyć w bardziej odpowiedniej porze, wpisując się wyśmienicie w nastrój! Chociaż wertuję już ją od dwóch tygodni nadal niemiłosiernie pachnie drukarską:) Klimatyczne, malowane światłem zdjęcia Catherine Gratwicke są prawdziwie smakowitą "strawą" dla oczu...

 I mój ulubiony Retro Charm - towarzyszy mi tej jesieni:
Tyle ciekawych rzeczy działo się ostatnimi tygodniami (nieobecność blogowa usprawiedliwiona:)))) - mam nadzieję, że choć o części uda mi się wkrótce napisać - póki wrażeń i emocji nie ostudził czas.
A jak u Was jesienność?
Ściskam październikowo,
xoxo, Alicja

17 komentarzy:

  1. Alicjo, niezwyczajnie piszesz o tym, co zwyczajne - poezja pisana prozą. Jesień, którą mamy obecnie jest jej najpiękniejszą odmianą. Jest cudownie! Zapachy liści, kolory...jeszcze tylko mgieł mi brakuje, które uwielbiam. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesień słoneczna kolorową lubię , szarej i deszczowej nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja uwielbiam i jedną i drugą .. nawet ta deszczowa jest moją ukochaną :)) Twoje koronki jak zawsze zjawiskowe i kolejny charmsik na mojej liście must have :)))
    Ściskam Cię kochana mocno i czekam na nasz obiecany filmowy weekend :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja lubię jesień bo listopadowa Myszka jestem:) A że nie mam wpływu na to czy słoneczna, czy deszczowa, to lubię ją taką jaka jest. Dzisiaj i deszczowa i słoneczna:)
    Ale spokój bije z Twoich kątów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Alicjo, masz przepiękny dom. Charmsy oglądałam ostatnio w Twoim sklepie, myślę, że kiedyś gdy będę szukała szczególnego prezentu, to po jeden wrócę. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie napisane i cudne zdjęcia, jak zawsze :)
    A jesień póki co jest piękna i mam nadzieję, że tak zostanie przynajmniej na jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U Ciebie jest ślicznie i klimatycznie bez względu na pore roku!
    Pozrawiam serdecznie
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  8. Alicjo klimat jesienny stwozylas niesamowity....polaczenie koronki z bialym futrem jest fajne....zainteresowalam sie ksiazka,jade jutro do Polski , niestety na pogrzeb mojego Taty wiec rezejrze sie za ksiazka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo oryginalny dom, piękny.

    OdpowiedzUsuń
  10. pozdrawiam Cię serdecznie z Zielonej Wyspy :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna ta Twoja jesień, taka ciepła i tajemnicza. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiedziałam że połączenie futrzastych nakryc i koronek może tak pięknie ze sobą współgrać.
    Tak jesień szczególnie nastraja. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. I admire your home-you have amazing style!!!Lovely photos!
    Have a nice weekend!!!
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  14. Jesienne klimaty nie nastrajają mnie optymistycznie, bo coraz zimniej, szaro i pada, ale dzięki Twojemu wpisowi spojrzę na Panią Jesień łagodniej. Postaram się dostrzec więcej pozytywów, a i zupa - krem z dyni cudownie rozgrzewa i ducha i ciało, więc szarość nabiera ciepłej pomarańczowej dyniowej barwy :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Masz przepiękny blog i chyba jeszcze bardziej przepiękny dom, czytałam i byłam pod ogromnym wrażeniem. Zapraszam do mnie http://www.justordinarymoments.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. piękna pościel, nieco dekadencka, ale piękna ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Alicjo, potrafisz wyczarowac tak piekne wnetrza, prostymi srodkami przeciez. Szapo!
    Kasia

    OdpowiedzUsuń

Welcome to my blog, I love to hear your comments.
Thank you!