Pierwsza niedziela adwentu za nami... Ani się obejrzymy a będzie pachnieć choinką i piernikami a w dłoniach zaszeleści nam papier w który Aniołek zapakował dla nas prezenty... Póki co niewiele mam czasu myśleć o tym jak będą wyglądały święta u mnie w tym roku. Ale codziennie jestem świadkiem drobnych zdarzeń, które będą elementem świąt w domach innych ludzi: w Arte Ego pojawiło się mnóstwo nowych pięknych dekoracji i rozsyłam je do ich nowych domów. Dzisiaj chcę Wam pokazać poduszki, całość kolekcji znajdziecie tutaj. Urzekły mnie one od pierwszego wejrzenia. Poduszka z wyhaftowanym imieniem osoby dla której jest przeznaczona. Obdarowany nie będzie miał wątpliwości, że prezent wybraliśmy kierując się sercem i fantazją. A o to chodzi. Podoba mi się w nich to, że tworzą kolekcję - można udekorować kanapę tak, że każdy będzie miał własną powłoczkę a całość stworzy spójną kompozycję. Do wyboru są wersje: o barwie naturalnego lnu oraz ecru.
A teraz chcę serdecznie podziękować Peggy z bloga La Malle o Bidulles za wyróżnienie:
Czy to nie wspaniałe, że blogowa społeczność może się wzajemnie inspirować, odkrywać nowe światy a często nawet sobie pomagać? Jasne, że wspaniałe!
Zasady obdarowywania się wyróżnieniem I love your blog są następujące:
1. Należy na swoim blogu umieścić logo oraz link do bloga osoby, która nas nominuje.
2. Wybrać siedem własnych ulubionych blogów i zamieścić ich linki z uzasadnieniem.
Wywiązuję się zatem także z punktu drugiego i mówię I love your blog następującym osobom:
1. Lynn - Sea Angels - za światło, które bije z każdego posta.
2. Kama - ZaKamarek - za ciepło, mądrość, rzetelność oraz dodatkowo za zaganianie mnie do pracy, którą bez Twojej zachęty pewnie bym odkładała.
3. Ita - Jagodowy Zagajnik -za rzekę pomysłów i to coś co pozwala Ci dojrzeć w zwykłych rzeczach zaczyn na piękne dekoracje.
4. Festoon - In my secret life - za piękne opowiadanie o drobnostkach z jakich zbudowane są nasze dni. I w ogóle za Język (może założymy jakieś Bractwo Cummingsa?:)))
5. Fairmaiden - Sea Cottage - za inspirowanie do refleksji.
6. Madzia - Rustical Home - za dekoratorską megaaktywność.
7. Li - B&W - za piękne pomysły i zmysł dekoratorski.
Jeśli nie ma Waszego bloga na mojej liście - to tylko dlatego, że mogłam wybrać tylko siedem.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życzę spokojnego tygodnia.
Wygląda na to,ze dzisiaj mam istny maraton przyjemności,najpierw paczka z książkami od blogowej znajomej,a teraz to wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńNiezmiernie mi miło,że moja pisanina została tak przez Ciebie doceniona:)
ps.Wczoraj posłałam swej przyjaciółce cytaty z Emily Dickinson,ale myślałam też o Cummingsie-dziś powrócę do jego wierszy
Piękne...
OdpowiedzUsuńTwój blog dla mnie jest kojącą oazą, panuje tu spokój i błogi klimat, a i mnóstwo pięknych przedmiotów, na które chciałoby się chociaż popatrzeć...
Pozdrawiam
ohohohohooo.. jakie piękne poduszki... pierwsza w sam raz dla mnie, prawda? hyhyhyhyhy....
OdpowiedzUsuńPięknie tu u Ciebie, zajrzałam przez przypadek. Będę częstym gościem na pewno... coraz bardziej ciągnie mnie w stronę takich klimatów. Podoba mi się aura jaką tworzysz wokół siebie... mmm....
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHa, domyślam się, że to nie przypadek, że szef mój ma Coen na imię a żona jego Nawojka :)))
OdpowiedzUsuńAluś jeśli mogę tak pieszczotliwie-dla mnie Twoja tak pochlebna ocena to wyjątkowe wyróżnienie bo też bardzo wysoko Cię cenię i Twój gust jest najwyższych lotów.
OdpowiedzUsuńZrobiło mi się tak przemiło po przeczytaniu tych słów a też wśród cech, za które mnie cenisz w blogu wymieniłaś jedną, w którą dotąd u siebie nigdy nie wierzyłam. Zaskoczyłaś mnie wręcz. No cóż kompleksy...
Te poduszki są takie naturalne, sielskie a jakże romantyczne,dzieła sztuki poduszkowej-prosty a przy tym genialny pomysł z wyszywaniem imion właścicieli.Oprócz obrusa wigilijnego, który mnie ostatnio u Ciebie skusił przez swoją urodę chyba nie dam rady nie ulec w tym miesiącu czemuś jeszcze.
Kiedy to pojawią się te cud retro woreczki z koronkami z poprzednich postów bo codziennie wypatruję.
A co do Twojej pracowitości oj nie potrzeba Cię zaganiać do roboty, nie potrzeba.Masz w sobie twórczego dzikiego zwierza.
Alicjo bardzo dziękuję za wyróżnienie. Od Ciebie to sam zaszczyt! Piękne poduszeczki, woreczki, i wszystkie inne tekstylia vintage:)))
OdpowiedzUsuńWczoraj dokupiłam jeszcze parę cudowności i magiczną liczbę wysyłam jutro rano:))))
Pozdrawiam wieczornie
Przecudnej urody powłoczki ,rzeczywiście świetny pomysł na prezent .
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wyróżnienie ,cieszę się ,że moje zmagania dekoracyjne przypadły Ci do gustu .
Pozdrawiam ciepło.
Powracam z zaproszeniem do zabawy w "siedem prawd o sobie".W siedmiu punktach należy opowiedzieć prawdę o sobie:);)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam przy okazji:)
Zajrzyj do mnie na chwilkę, proszę :)))
OdpowiedzUsuńVery beautiful!!!
OdpowiedzUsuńBye !
I was so happy to find your blog today. It is very beautiful. I am an artist, too. Hope you'll visit my blog.....I make beautiful, little fairy furniture, houses and pretty paintings.....
OdpowiedzUsuńDebbie
Alicjo,zapraszam na mojego bloga po odbiór kolejnego wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńSo lovely pillows!
OdpowiedzUsuńVale
Na moim blogu czeka na Ciebie niespodzianka!!
OdpowiedzUsuńWiem, wiem... to nie pierwsze wyróżnienie, ale mam nadzieję, że przyjmiesz i to. ;)))
wspaniałe!!!! i już wiem, ze na pewno taką chcę , tylk że ja jak w tym wierszyku "osiołkowi w żłobie dano..."
OdpowiedzUsuń