Niedzielne popołudnie upłynęło mi na tworzeniu adwentowych ozdób. Póki co - jeszcze śpi spokojnie w krainie konceptów adwentowy kalendarz... Mam nadzieję, że zdążę...
I jeszcze zdjęcie Mai, które oddaje klimat minionej niedzieli... Cichej, domowej, nieśpiesznej, pełnej klimatycznego światła odmieniającego dom, lekko rozkołysanej, jakby nuciła nam ( adagio, niemal cały czas legato) piosenkę o tym, iż najbardziej magiczną rzeczą w życiu jest rzecz podstawowa: pełen ciepła i spokoju dom. To nasza ulubiona melodia.
It is so wonderful that Advent is drawing near....I can feel it in the air as the magical days grow ever closer. I love your Advent creation it's so beautiful, thankyou for your lovely comments...I would dance with the fairies if I could.
OdpowiedzUsuńHugs and have a lovely week
Lynn xx
Jakie piękne zdjęcia, jakie cudne słowa...
OdpowiedzUsuńJ'imagine l'ambiance dans laquelle vous êtes actuellement et j'ose rêver d'une atmosphère magique !
OdpowiedzUsuńDe belles créations en perspective !
Chyba każdy marzy o takiej niedzieli.Aby móc tworzyć i być wśród bliskich...
OdpowiedzUsuńO,to miałyśmy podobne niedziele:)
OdpowiedzUsuńżyczę równie miłej i inspirującej reszty tygodnia
Miłe są niedzielne popołudnia .
OdpowiedzUsuńMam zamiar zrobić adwentowy kalendarz dla mojej córki ,która już odlicza dni do świąt .Niecierpliwa z niej osóbka .
Pozdrawiam serdecznie.
Hi,
OdpowiedzUsuńO wauw i love your blog, your pictures in the sidebar of your home, its beautiful....its like looking at a painting. Love your home.
I will try to read the translated english on your blog. :)
(i have tried to post on your blog before but it would'nt work.)
Greetings Anita
merci de nous donner de si belles et douces images de votre vie même si je ne comprend pas tout.
OdpowiedzUsuńAmitiés d'Aix en Provence France
Marie-Ange
Good afternoon,a surprise is waiting for you on my blog,La Malle ô Bidulles"...! Congratulations,I chosed your blog because ,i've a pleasure to come on your universe.....It's a shame that no understand yours words....I can't read ,I can't translated your language!!!!
OdpowiedzUsuńI love your house.....
I read you soon,
big kiss
peggy
Super zdjęcia, Alicjo masz piękną córkę, a w kontekście tego posta ma jakąś anielskość w sobie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
przepiękne przedmioty tworzysz. pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziś co prawda nie niedziela, ale po całym tygodniu pracy czuję co i Ty.Córka ćwiczy kolędy na pianinie...a ja czytam i oglądam.Pięknie piszesz i tworzysz cuda.
OdpowiedzUsuń