Inne ulotne zjawisko, które także może być lekiem na zmrożone białą porą roku serce to tęcza... W przyrodzie zawsze przyprawia mnie o dziecięcy zachwyt. A teraz gdy światła codzień coraz więcej, we własnych kątach wyczarowuję ją sama. Przepis nań najprostszy w świecie: zawieszenie przeźroczystych mobili w oknie, szkiełek, kryształów z żyrandola, które pięknie rozszczepią promyki... Na zdjęciu poniżej, jeśli się przypatrzycie - jedno z owych tęczowych muśnięć na ścianie, tuż obok półki nad biurkiem. To naprawdę kojące momenty, kiedy cały zastęp małych tęcz wędruje po wszystkich ścianach w rytm słonecznych kroków na niebie...
I na koniec inne róże - metalowe - stworzone z pietyzmem przez dłonie utalentowanego człowieka. Wypatrzyłam je na bazarze na Kole jakiś czas temu. Nikt nie miał pojęcia, czego mogły być elementem i czemu służyć. Wiedziałam od razu, że pasują do mnie i do mojego domu. Od tego dnia te królowe towarzyszą mi przy pracy kwitnąc nad biurkiem... Znalazło się też dla nich bardziej praktyczne przeznaczenie niż można by się spodziewać: pręty na których umocowane są pączki - mają na końcu haczyki: mój synek używa ich do ściągania w dół z sufitu ekranu od projektora....
Mam nadzieję, że podczas weekendu spotka Was wiele radosnych chwil - czego Wam życzę -
Mam nadzieję, że podczas weekendu spotka Was wiele radosnych chwil - czego Wam życzę -
Alicja
sooo very pretty Alicja...you always inspire!! Bon Weekend!
OdpowiedzUsuńxo, Deborah
oj ja też mam już dość zimy,a juz takiej jak teraz kiedy wszystko topnieje i spływa-szczególnie.Piękne te róże i zazdroszczę Ci tych łowów na Kole,ja tam jeszcze nie dotarłam,ale mam nadziję,że kiedys zobaczę to magiczne miejsce.Piękne te róże naprawde...
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i także życzę miłego weekendu:)
Hi Alicja,
OdpowiedzUsuńWhat a great pictures, as usual. Have to say that your charms have a special place in my house. I will make a post of it some day.
Warm hugs from a rainy Holland,
Karin
I love white roses.
OdpowiedzUsuńAnd your wonderful images!
Smile...Luna
Witaj Alicjo :)
OdpowiedzUsuńJa też z klubu "betonowego miasteczka" i całkowicie się z Tobą zgadzam co do wizji kryształkowej tęczy. Uwielbiam akrylowe i kryształowe zawieszki, które z wielkim upodobaniem goszczą w każdym zakątku mojego "m".
Zawsze rozkoszuję się u Ciebie pięknymi zdjęciami. Dzisiaj kwiaty są królową posta :)
Serdecznie pozdrawiam - Alicja :)
Hi Alicja
OdpowiedzUsuńWhat I love about your style is that although you use a neutral palette you are also not afraid of some warm rustic colours!!! Always beautiful here.. I love also the Madonna statue in the background.. Have a lovely weekend xx Julie
Innym sposobem na uzyskanie wiosennego nastroju jest czytanie i oglądanie bloga "Arte Ego". Co najmniej dla mnie. Cudowne nowe zdjęcia- inspirujące i radujące duszę!
OdpowiedzUsuńOch,jak się cieszę ,że właśnie trafiłam na Twój blog i przy okazji na sklep!!Tego szukałam i tego mi było trzeba!!pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSlicznie jest tu u Ciebie!! Będę zaglądać!!
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękne słowa i zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
very nice pictures over here.
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend.
Hugs from Paris
Od dawna do Ciebie zaglądałam,cieszyłam oko i ... <och wiele by pisać.Dziękuje za Twojego bloga ,za inspiracje...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Ps.Ja też uwielbiam "tęcze" z moich kryształowych żyrandoli,patrze się i patrze razem z dziećmi((:
I 've been very happy to find your gorgeous blog,it will be a real pleasure to follow you!
OdpowiedzUsuńVal
Absolutely stunninig images!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię do Ciebie zaglądać, pięknie masz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDear Alicja,
OdpowiedzUsuńI love your Blog!!! Your Pictures are sooooo beautyful... I would like to can read or write popolsku. I can speak your language very good...
Pieknie masz!!! Lovely Greatings from Germany, near Hamburg from Bettina
Your work is beautiful, and your home is gorgeous! So glad I found you!
OdpowiedzUsuńWarmly,
Sheila
What a amazing blog you have, beautiful.
OdpowiedzUsuńI've seen you're make some beautiful Charms, you sell it?
I wish you a very nice evening.
Hugs from Holland
Patricia
:)
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku zawiesiłam sobie w oknie taką kryształową kulkę, po prostu jako ładny przedmiot. Jakie było moje zaskoczenie, gdy po południu cały pokój obsypany był tęczowymi plamkami! Siedziałam urzeczona jak dziecko i zachwycałam się, aż zaszło słońce :) Kocham tęczę...
Love your blog! Glad I found it through Alice W. at painted white! I am a follower now! ~lulu
OdpowiedzUsuńPrzesyłam trochę słońca! Przeczytaj o nominacji do Sunshine Award: http://tout-en-vert.blogspot.com/2010/03/yay-my-first-award.html
OdpowiedzUsuńGorgeous Blog! I love it! Glad I found you and I am not a follower! ~lulu
OdpowiedzUsuńDziękuję za nieustające kojenie pięknymi przedmiotami!
OdpowiedzUsuńhttp://photographicznie.blogspot.com/2010/03/let-sunshine-in.html