The true mystery of the world
is the visible not the invisible.
(Oscar Wilde)
is the visible not the invisible.
(Oscar Wilde)
Kilka ostatnich dni było tak pięknie słonecznych...
Miałam wrażenie, że wraz z promieniami Słońca wlewa się przez okna Coś Więcej - magiczne prezenty od Wiosny - bo przebywając pośród tego Światła przybywało mi radości, dziecięcego entuzjazmu i chęci do działania.
Wszystko w tym Świetle - najbardziej powszedni przedmiot, najmniejszy drobiazg i to co 'opatrzone' stawało się na powrót piękne, jedyne w swoim rodzaju...
I była to swoista anamneza - bo przecież Codzienność jest piękna! I tylko my czasem pozwalamy, by nasze oczy i serca o tym zapomniały...Przesyłam Wam wirtualnie bukiet róż - wraz z ciepłymi pozdrowieniami!!! I mam nadzieję, że już wkrótce znajdę czas, aby opowiedzieć Wam o tym co zajmowało (i zajmuje) głowy i serca całej naszej rodziny już od połowy lutego... Rzecz dotyczy Majki....
xoxo, Alicja
xoxo, Alicja
Piekny post ... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńŚledzę Twoje wpisy od kilku miesięcy, bardzo podoba mi się Twój blog, lubię czytać to co wychodzi spod Twoich palców. Mam wrażenie, że żyjesz w zupełnie innym świecie, czasami odnoszę wrażenie, że odwiedziny u Ciebie to taka mała podróż w czasie, bardzo przyjemna podróż...
pozdrawiam serdecznie :)
To prawda, codzienność jest piękna tylko przestaliśmy to piękno dostrzegać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na więcej:)
Piękne słowa, piękne zdjęcia ....pozdrawiam wiosennie
OdpowiedzUsuńCudne cudne cudne.. co mogę powiedzieć wiecej.. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny post i piękne zdjęcia. oczywiście jak zwykle;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam Twoje wpisy Alicjo !
OdpowiedzUsuńTo swoista poezja !!! I mnie dopada dziecięcy entuzjazm kiedy słońce wlewa się przez okna.
Pozdrawiam ciepło i radośnie.
Moje Kochane!
OdpowiedzUsuńBree,
Marzenia,
Myszko,
Balosko,
Zmierzchu Luny,
Danuto
i Jolanno -
Dziękuję za ciepła słowa - Wasze odwiedziny to dla mnie radosny prezent - pełen dobrej energii!!!
Przesyłam Wam móóóóóóstwo wiosennych pozdrowień i uściski!!!!!
Alicja
Przepiękne zdjęcia i bardzo mądre słowa. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńnice!!
OdpowiedzUsuńfrom Chile
c@
Całe szczęście, że teraz coraz częściej słonko wychodzi!
OdpowiedzUsuńPróbowałam bezczelnie zgapić napisy na zdjęciach, ale począwszy od zaczarowanego imienia chyba wszystko masz zaczarowane, a umiejętności stoją w pierwszym szeregu! A to wszystko przez nastrój, oj udzielił się bardzo:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Alicjo Kochana obie kochamy róże :))
OdpowiedzUsuńtrzymam mooccnooo kciuki za Majeczkę i pozdrawiam cieplutko..
piękna kolekcja:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje bibeloty
pozdrawiam cieplutko
i zapraszam na mój raczkujący blog
http://wranka.blogspot.com/
ozdoby do włosów , vintage
Piękne słowa...i fotografie...z duszą i klimatem:)Wiosennie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSo lovely!
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful blog to visit! I love your photos. Check out my blog when you have a moment.
OdpowiedzUsuńwww.skylarkmanor.com
Hi dear Alicja
OdpowiedzUsuńBeautiful shots and your fabulous charms... I can feel your spring happiness from here!! Just looking at your sidebar.. your home is so charming!! like a wonderland..
Have a lovely weekend!!! ciao xxxx Julie
Your blog is lovely and so are all the great pictures! Thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńLindo !!! Lindo teu blog, Parabéns!!!!!
OdpowiedzUsuńÓtimo Domingo!
Bjos Carinhosos
Przepiękne rzeczy tu masz :)
OdpowiedzUsuńMoja imienniczko :), życzę Ci Kochana spokoju, radości, pogody ducha...
OdpowiedzUsuńWESOŁYCH ŚWIĄT! :)
Come stai? Spero bene. Ti auguro una Pasqua di grande pace e serenità con tutto il cuore. Titti
OdpowiedzUsuńGrazie a Titti-AtelierLavanda, scopro il meraviglioso blog.
OdpowiedzUsuńComplimenti di cuore, Anna
Alicya Moi drodzy, nie możesz wiedzieć, co sprawia mi radość wiedzieć, że są dobrze i są tak zaangażowana do wspaniałego rozumu jako zobowiązanie do swojej córki do teatru. To musi być naprawdę ekscytujące wyzwania dla niej, ale z pewnością wiele radości. Jestem pewien, że jako matka jest z niej bardzo dumni i cieszyć z tej nowej działalności. Francesca Patanè to prawdziwa gwiazda opery, światowej sławy sopran i pracować z nią być coś naprawdę wyjątkowa. Życzę Tobie i Twojej pięknej córki szczęścia, szczęścia i lepszej przyszłości pełnego niesamowitych rzeczy. Dziękuję bardzo mi odpowiedział tak czuły. Jestem zaszczycony, jak Podziwiam cię tak bardzo. W szczerej miłości i podziwu.
OdpowiedzUsuńNapisałam komentarz, ale gdzieś utknął w przestworzach internetu ;)))
OdpowiedzUsuńGratuluję przepięknej przygody!
Opery nie widziałam, ale nazwisko Trelińskiego i zdjęcia mówią bardzo wiele. Piękne scenografie.
ale jestem zakręcona, to nie ten post :)
OdpowiedzUsuńeven I dont understand the language, I loved the photos!
OdpowiedzUsuńHi! These images are so beautifull and inspire us! Sorry my English, because I'm brazilian and there are many years that I don't practice. iss: Carol
OdpowiedzUsuńwww.blogcarolcarneiro.blogspot.com