Przyjaciel - choćby nie wiem jak daleko - jest zawsze blisko. W sercu. Odległość tysięcy kilometrów jest niczym w porównaniu z niekończoną głębią przyjacielskiej duszy. (A.L.Aya) 
Niech Was nie zwiodą kolory... To zdarzyło się dzisiaj a nie grudniową porą... I właśnie dlatego radość jest podwójna a zaskoczenie potrójne!!! Zaniemówiłam i tyle!
Nie wiem czy wierzycie w więcej niż szkiełko i oko, ale wyglądało to tak: mąż spytał mnie co słychać u mojej przyjaciółki Debohry, minutę(!) później zadzwonił do dzwi listonosz - i wręczył Dariowi przesyłkę od D.- morze prezentów, a niedługo potem nadszedł mail od Niej. No przecież nie mogła wiedzieć, kiedy jej podarunki do nas dotrą zza oceanu! Myślę, że jest Wróżką:))
Część z kilkunastu pięknych zawiniątek musi podrzemać jeszcze w pudełku - są dla Mai, a ona już wyjechała na ferie... Będą osłodą powrotu do szkoły:) Ja czuję się dzisiaj bajecznie, bo to czym zostałam obdarowana rozpieściłoby nawet księżniczkę! Wszystkie dekoracje i upominki znajdą się wkrótce na swoich nowych miejscach w moim domu. Już się nie mogę doczekać, gdy odmienię wiosennie kuchnię! Wspaniałe handmade-owe rękawice jeszcze dziś zabiorę na spacer, lawendowe woreczki już powędrowały do sypialni... Najpiękniejsze w tych prezentach to oczywiście pamięć, czułość gestu, przyjaźń i serdeczność - móc je otrzymywać to prawdziwy skarb.
Deborah, z głębi serca dziękuję!!!!! Wzruszyłaś mnie bardzo!!!
Niech Was nie zwiodą kolory... To zdarzyło się dzisiaj a nie grudniową porą... I właśnie dlatego radość jest podwójna a zaskoczenie potrójne!!! Zaniemówiłam i tyle! Nie wiem czy wierzycie w więcej niż szkiełko i oko, ale wyglądało to tak: mąż spytał mnie co słychać u mojej przyjaciółki Debohry, minutę(!) później zadzwonił do dzwi listonosz - i wręczył Dariowi przesyłkę od D.- morze prezentów, a niedługo potem nadszedł mail od Niej. No przecież nie mogła wiedzieć, kiedy jej podarunki do nas dotrą zza oceanu! Myślę, że jest Wróżką:))
Część z kilkunastu pięknych zawiniątek musi podrzemać jeszcze w pudełku - są dla Mai, a ona już wyjechała na ferie... Będą osłodą powrotu do szkoły:) Ja czuję się dzisiaj bajecznie, bo to czym zostałam obdarowana rozpieściłoby nawet księżniczkę! Wszystkie dekoracje i upominki znajdą się wkrótce na swoich nowych miejscach w moim domu. Już się nie mogę doczekać, gdy odmienię wiosennie kuchnię! Wspaniałe handmade-owe rękawice jeszcze dziś zabiorę na spacer, lawendowe woreczki już powędrowały do sypialni... Najpiękniejsze w tych prezentach to oczywiście pamięć, czułość gestu, przyjaźń i serdeczność - móc je otrzymywać to prawdziwy skarb.
xoxo, Alicja
WOW!
OdpowiedzUsuńpiękny gest! cokolwiek by nie było w środku:)
Mmmmmm..... Całe pudełeczko skarbów, i to jak pięknie wszystko opakowane. Cieszę się razem z Tobą. Pozdrowienia.Mira.
OdpowiedzUsuńpiękności !!! ale Ty w tych czerwieniach to dopiero poezja :)) buziaki ogromne ...
OdpowiedzUsuńMiłe:)
OdpowiedzUsuńAle niespodzianka! To mile, ze zawsze ktos o nas pamieta.
OdpowiedzUsuńSciskam
Ale cudna niespodzianka i jeszcze ta metafizyczna oprawa:) Alicjo bardzo mnie cieszy kazdy Twój post i te piekne fotografie...rozpieszczasz nas czytelników w tym roku:)(żyrandol z jemioły "zgapię" w tegoroczne świeta:)) post o herbacie to jak wyprawa w daleka podróż...a dzisiaj - miło było Cie zobaczyć:))) Mam tylko takie pytanie o autora tych cudnych cytatów, kim jest A.L Aya? Pozdrawiam bardzo serdecznie. Justyna
OdpowiedzUsuń<3 to my beautiful friend, Alicja. :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe kiedy pamiętają o nas inni. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPierwsze co rzuciło mi się w oczy jak zobaczyłam w małym okienku nowy Twój post to czerwień. Wyglądasz bardzo pięknie. To miłe gesty takie prezenty od przyjaciół.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i napisze maila wkrótce.
Pozdrawiam serdecznie!
Iza
Nie ma nic przyjemniejszego niż zwykła pamięć o przyjaciołach i ciepłe myśli.... bezcenne:). Pozdrawiamy:)
OdpowiedzUsuńPo mnogości podarunków i misternym sposobie ich zapakowania widać, że szykowane długo, z namysłem i wielkim sercem! Tylko się cieszyć, że masz takich Przyjaciół!
OdpowiedzUsuńLavande -
OdpowiedzUsuńWOW! - taka też była moja reakcja:))
Mira -
Te piękne opakowania to taka dodatkowa radość:)))
Monique -
Mój domowy zestaw:)))
Myszka -
A nawet przemiłe:))))
Janya -
Tak to bardzo miłe, gdy ktoś o nas pamięta:))) Ale lubię bardzo być też "po tej drugiej stronie": pamiętać o kimś:)
Justynko -
I mnie miło Cię znów widzieć:)))) Dziękuję za piękne słowa:) Cieszę się, że żyrandol przypadł Ci do gustu i będziesz też miała własny (może podeślesz mi wtedy foto?)
Deborah -
Great to see you:)))) Thank you again my Friend:)
Renia -
Tak, racja. Cieplej wtedy na duszy.
Iza -
No tak! Czerwień to Twój kolor:) NIe wyobrażam sobie Twojej kuchni bez tej barwy:) Czekam zatem niecierpliwie na Twój list:)
Zacisze -
Tak, tak, tak. Pozdrawiam serdecznie!
Flora -
Cieszę się bardzo i staram się pielęgnować przyjaźnie. Są dla mnie skarbem. Brzmi to jak truizm. Ale wcale nie jest to takie oczywiste w dzisiejszych czasach...
Uściski dla Was wszystkich!!!!!
Alicja
"(...) pamięć, czułość gestu, przyjaźń i serdeczność - móc je otrzymywać to prawdziwy skarb" - BEZCENNE!
OdpowiedzUsuń