'Yellow-colored objects appear to be gold'
Aristotle
Parafrazując z przymrużeniem oka, lecz duszą w pełni pewną: to od nas zależy co dla nas będzie złotem... Co jako skarb postrzeżemy...
Promienie sierpniowego słońca, smak dojrzałych śliwek, pachnący śpiew kwiatów.....
Szept spokojnego morza, taniec jaskółki na niebie, bezpieczny cień starego dębu...
Ciepły wieczór na górskim szlaku, burza, która nie przeszła bokiem, kamyk w kształcie serca wielki jak dłoń, kałuża pełna uśmiechniętych odbić, ziarnka piasku w tenisówce...
To co da się opisać, opowiedzieć i to co poza słowami...
W ogrodzie pamięci zasiane jak cenne ziarna... Wyrasta z nich radość, pogoda ducha i dobro... Wakacje jak żaden inny czas sprzyjają poszukiwaczom złota. Mam nadzieję, że jesteście obładowani nim po uszy!!!
xoxo, Alicja
Piękne! i chyba pierwszy raz u Ciebie żólte barwy?
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Nysy, Ewa
Ślicznie u Ciebie i masz rację każdy widzi skarb w czymś innym:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTo prawdziwe złote myśli !
OdpowiedzUsuńCudownie napisane :)
Skarbów tak wiele wokół nas, choć nie wszyscy chcą i potrafią je dostrzegać.
Ściskam
Kochana widzialam Cie w Caffe museum ale cos nie miałam odwagi podejsc,zreszta byłaś zajęta rozmową:(
OdpowiedzUsuńjakos mnie cos oniesmieliło:)koniecznie nastepnym razem daj znac,jak bedziesz:)
buziaki i pozdrowienia
asia
Witaj po wakacjach...brak mi bylo Twoih wpisow...
OdpowiedzUsuń