Listopad już tradycyjnie okazał się miesiącem, w którym przydałoby się mieć cztery ręce i patent na naciąganie dni jak sprężyn -ot żeby miały po te 36 godzin... Kiedy dzieje się zbyt wiele - wszystkie nowe pomysły muszą czekać, hierarchia jest sztywna - wpierw zobowiązania. A nic mnie tak nie uwiera jak niemożność spontanicznej realizacji.... Ale już jest grudzień i mam nadzieję, że teraz wszystko będzie płynęło spokojnie jak kolęda... Zwłaszcza, że odpowiednia scenografia już jest - Warszawę pokryła megakołderka śniegowa.... Spoglądam przez okno na balkon i zastanawiam się z której bajki ten kadr....
Podziwiam te biele z bezpiecznej, bo ciepłej, domowej przestrzeni mojego świata. I tylko spokój jest po tej stronie szyby taki sam jak tam.... Niezmącona przedpołudniowa cisza... - przywilej pracy we własnych czterech kątach.... Takie szczęście...
Mróz czy nie mróz - ciepło Was pozdrawiam,
Alicja
P.S. Odwiedźcie Retro Charm Garden, aby zobaczyć co zrobiłyśmy wspólnie z wspaniałą Li. Zapraszam:)
Bardzo nastrojowe zdjęcia. Fakt, to szczęście móc pracować w domu i robić to co sprawia przyjemność. A zimowe widoki też bardzo lubię, zwłaszcza świerki pokryte białym puchem :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiEknie tu u Ciebie, zawsze do Ciebie zaglądam i czekam na kolejne piękne zdjęcia z przytulnego wnętrza...dobrze siE tutaj czuję, jak otulona ciepłym kocem..pozdrawiam Cię ciepło i na szczęście dzisiaj słonecznie, Ewa
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię również z białego Cieszyna;)
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem Twoich prac... miło jest tutaj zajrzeć i trochę oderwać się od rzeczywistości... pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCiepło i przytulnie u Ciebie:) I przyznaję rację, super jest podziwiać piękną zimę z ciepłego domowego zacisza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Spokojnego adwentowego czasu:)
OdpowiedzUsuńa ja do Ciebie z ogromną prośbą:)...czy możesz mi zdradzić jakim kolorem masz pomalowane ściany?...marzy mi się taki szaro-błękitny kolor....tak pięknie on koresponduje z calym Twoim otoczeniem...meblami i dodatkami....
OdpowiedzUsuńPieknie piszesz, tworzysz,fotografujesz.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoja Droga i ja czasem marzę o 36-godzinnej dobie.Podziwiam Twoje niesamowite fotografie oglądając szczegół po szczególe niezwykłych aranżacji.Dziękuję za ciepłe słowa.Strasznie mi miło.Pozdrawiam gorąco :-)
OdpowiedzUsuńCool blog and nice pictures. It antics. I love the impressive way you took the pictures. Don't forget to visit my blog too. Thanks. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do The Bunny Attic
OdpowiedzUsuńBloga pelnego Znalezisk w stylu English-Country, Vintage i Shabby Chic
Pozdrawiam i Zapraszam :)
bardzo gustownie i szykownie! :) Ciekawy pomysł i ciekawie napisane :)
OdpowiedzUsuńZapraaszam również na mojego bloga: http://theappletea.blogspot.com/
pozdrawiam!
Ola
"niech stanie się tak cicho
OdpowiedzUsuńjakby śnieg spadł przed świtem
tak cicho by w tej ciszy
słychać było szept zmarłych"Anna Kamieńska/"Prośba o ciszę"