sobota, 10 listopada 2012

Have a peaceful weekend:)))

"To be "on edge," you are literally not centered - not being in your spiritual center."
(Carrie Latet)
Mam nadzieję, że Wasz weekend będzie 'ździebełkiem ciepełka' znaczony i akumulatory duszy dostaną to czego potrzebują, by wejść (....wbiec?? hmmm....hmm...) w nowy tydzień i radośnie i spokojnie i z zadowoleniem... 'Być dla siebie dobrym' - niby nie wiele a jednak wiele... Dzisiejsze zdjęcie, to nieplanowany kadr, ot impresja. Zatrzymuję je tutaj w blogowym kajecie, bo Nieoczywistość (np. jako składnik odpowiedzi na podstawowe, egzystencjalne pytania:)))) nie bywa kojarzona dobrze w świecie, gdzie wszystko zaplanowane, zmierzone, (z)badane, wycenione, a ja  myślę, że jest jedną z kuzynek Tajemniczości - bez której Świat nie smakowałby wciąż tak świeżo...
xoxo, Alicja 
P.S. Moja droga imienniczko A. - zgadłaś - 'dziwności' z ostatniego zdjęcia z poprzedniego posta to wieszaki :))) 

6 komentarzy:

  1. Miej dobry weekend i badz dla siebie dobra, Alicjo.)Pozdrawiam jesiennie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Za tę odrobinę oczywistej nieoczywistości, w lekkości i urzekającym pięknie, dziękuję życząc wielu inspirujących impresji. Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Coucou Alicja...dawno Cie nie bylo..milo ze wrocilas z tak slicznymi slowami...
    buziaki

    OdpowiedzUsuń

  4. dziękuję za "ździebełko ciepełka" a w kadrze różowa perełka:)


    Pięknego tygodnia!

    P.S. wieszak?????
    to było nieoczywiste:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Alicjo!
    Cieszę się, że jesteś :)
    Impresja i słowa piękne i mądre.
    Przede mną podróż, potrzebna do naładowania "akumulatorów duszy" i oczyszczenia umysłu z naleciałości tej mojej egzystencji. Indie i Nepal, to dla mnie najlepsze lekarstwo :)
    Dużo dobroci, radości i miłości.
    Do zobaczenia w Nowym Roku.
    Ściskam serdecznie!
    Clotilde

    OdpowiedzUsuń

Welcome to my blog, I love to hear your comments.
Thank you!