NAPRAWDĘ
kochanie uwierz
jestem tylko jedną
porą roku
za każdym razem
inną
Nie wyobrażam sobie świata bez lnów, ale taka utkana z natualności arkadia to nie jedyna ziemia obiecana, która przywołuje i pociąga moją duszę. Niczym syreny kuszą mnie połysk cekinów, mieniące się korale, złotobarwne nici... Stroje wyglądające jakby zapodziała je umiłowana córka sułtana, pachnące baśniami tysiąca i jednej nocy są moimi ulubionymi.... dekoracjami wnętrza! Mają wiele zalet: kocha się w nich słońce - kiedy promienie słoneczne omiatają szpalery cekinów teraźniejszość wygląda bardziej magicznie... Przewieszanie ich w coraz to inne miejsca nie jest kłopotliwe nigdy, a komponowanie nowych zestawów jest przyjemne zawsze. Kupując takie feeryczne i romantyczne ubranie nie musimy kompletnie zwracać uwagi na jego rozmiar:)) I co Wy na to?
Górne zdjęcie to moja ulubiona kompozycja zdobiąca drzwi do łazienki.
A tu poniżej świąteczny pomysł, z którym się zżyłam i którego nie anulował póki co kalendarz:
I jeszcze przykłady z ArteEgo - torebki, które bycia ozdobą domu z pewnością się nie boją:)))Górne zdjęcie to moja ulubiona kompozycja zdobiąca drzwi do łazienki.
A tu poniżej świąteczny pomysł, z którym się zżyłam i którego nie anulował póki co kalendarz:
Ślę Wam sporo mieniących się w słońcu pozdrowień,
Alicja
Chyba każda kobieta potrzebuje odrobiny "połyskliwości" od czasu do czasu . Ostatnio i mnie to dopadło ,zobaczyłam sukienkę wyszywaną oliwkowymi cekinami i koralikami i....wiadomo jak się to skończyło !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
P.S.
Torebeczki śliczne ,są ozdobą samą w sobie .
Bardzo ladne i eleganckie torebeczki:-)Ostatnio nie mialam jakos czasu,zeby pozagladac do moich ulubionych blogow.Dzis troche nadrobilam zaleglosci. Czytam wiele blogow .Blogow o dekoracji wnetrz,o zyciu codziennym i kulinarnych.Jednak jedno jest pewne.Nalezysz do niewielkiej grupy ludzi,ktora samymi slowami potrafi postawic na bacznosc wszystkie zmysly. Gatulacje!Masz piekny dom i jeszcze piekniejsze wnetrze duszy.
OdpowiedzUsuńP.S.Masz racje,ze czasem lepiej zbic cenna filizanke,niz utracic niezapomniane wspomnienie:-)Pozdrawiam cieplo.Ania
Torebeczki piękne..Napatrzeć się nie mogę.No i masz rację .Nie muszą się bać być ozdobą domu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie.Agnieszka
these pictures are so beautiful...I absolutely love the dresses and bags...wonderful....it is so funny to see that women all around the world seem to have the same eye for beauty...thanks!!
OdpowiedzUsuńSo beautiful things!!! And the photos are amazing! Love your blog!
OdpowiedzUsuńZaczynam się zastanawiać czy to był dobry pomysł żeby założyć blog?!
OdpowiedzUsuńŻył sobie człowiek spokojnie, w błogiej nieświadomości, a teraz gdzie nie wejdę to wszystko takie śliczne i piękne, więc zaczynam myśleć co bym jeszcze chciała mieć i wychodzi na to,że bardzo duuuuuuużo:)
Takie śliczniutkie torebki też!!!!
serdecznie pozdrawiam
Alicjo, jestem zachwycona Twoimi zdjęciami, pomysłami i wyobraźnią!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Alicjo jak zwykle cudowne zdjęcia i wspaniałe słowa. Zielono - niebieska torebka powaliła mnie na kolana. Jestem typową sroką i lubię wszystko co się błyszczy :-)
OdpowiedzUsuń