piątek, 16 listopada 2012

Maja's Room...

'Have nothing in your home that you do not know to be useful
or believe to be beautiful.'
(William Morris)

Remont u Mai zakończony!

Pokój emanuje tak dobrą energią, że najchętniej bym z niego nie wychodziła... ( i zdarza mi się rozgościć na chwilę...)

Przepraszam, ze się nie rozpiszę, ale kolejne działania remontowe brutalnie wzywają:))))
Moim marzeniem jest by z remontem w pozostałych pomieszczeniach uwinąć się do Wigilii. Trzymajcie kciuki, za co z góry dziękuję!!!!

Moja dziewczynka....

Pozdrawiam Was ciepło ze środka remontowego cyklonu!!!!!( powtarzając przy wszelkich zmaganiach słowa  Nietzschego 'co mnie nie zabije....),
xoxo, Alicja

19 komentarzy:

  1. Nie dziwi mnie że nie lubisz opuszczać tak ślicznego miejsca:))Pozdrawiam i trzymam kciuki za udany remont:))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdziwie wdzięczny!!!delikatny i na pierwszy rzut oka panuje w nim wyważona -Harmonia!!!
    Pozdrowionka ciepłe-aga

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczny, dziewczęcy pokój! Jaki piekny ten kinkiet! Pzdr!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pokój Mai - cudowny !!! Koniecznie pokaż metamorfozę w pozostałych wnętrzach. U mnie też remont i również noszę się z zamiarem skończenia przed Świętami - udało mi się kupić sztukaterię o którą pytałam... Jeszcze raz dziękuję !

    Serdeczności
    Edyta

    OdpowiedzUsuń
  5. Powstał świetny klimat powstał w pokoiku twojej pociechy. Też bym się tam z chęcią rozgościła.
    Trzymam kciuki za szybki koniec remontu.
    Pozdrawiam
    T.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pokój wygląda bardzo urokliwie, a odcień pudrowego różu, który użyłaś Alicjo Miła bardzo mi się podoba. :) Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za udaną część dalszą remontu

    OdpowiedzUsuń
  7. Byłam bardzo ciekawa jak zrobisz ten pokój. No i jest super!!!! Tak go sobie wyobrażałam w Twoim wykonaniu.
    Trochę za mało fotek, plijjjjjsssss o więcej :)))
    No i na resztę wnętrz także czekam :))

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie dopisałam jeszcze, że córa śliczna :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgadzam się z alizee - prosimy o więcej fotek :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie to wszytko wyszło - a jak dużo różowości...pozdrowienia serdeczne - Ania

    OdpowiedzUsuń
  11. cudowny. magiczny klimat, ale nie cukierkowy. podoba mi się bardzo

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda że wychowałam się w czasach gdzie "modne" były meblościanki. Co ja bym dała za taki pokój!

    OdpowiedzUsuń
  13. Alicjo pokoj jest niesamowicie romantyczny..uwielbiam te kolory.
    Jestem pewna ze poradzisz sobie z remontem do swiat...Corka rosnie jak na drozdzach...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Od czasu, kiedy byłam mniej więcej w wieku Mai lubię takie klimaty. Pokój zawsze musi dla mnie mieć choć trochę romantyczną naturę.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny pokoik uroczej małej kobietki:)
    Trzymam kciuki za pomyślnie zakończony remont, u mnie zakończył się klika dni temu i obecnie jestem na etapie "poremontowego" doczyszczania:)
    Rownież proszę o więcej fotek:)))
    Serdeczne pozdrowienia przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  16. przepięknie te róże się komponują z całym otoczeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pokój dla Księżniczki- śliczny! Każda rzecz, każdy dodatek dobrze dobrany i wyeksponowany. Oglądając zdjęcia przemknęła mi myśl, że jest to pokój dla artystycznej duszy.... I co widzę- jest artystka- malarka.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknie wszystko się komponuje - przypomina mi buduar młodej damy z dworku szlacheckiego:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Gdy patrzyłam na pokój Twojej Córy a także na pozostałe posty na Twoim blogu, pierwszą rzeczą jaką mi przyszła do głowy była bajka Andersena o Królowej Śniegu i skrzący się na mrozie, biały puch. Tak bardzo brakuje nam w życiu blasku, a w Twoim blogu jest go po brzegi. I te ukochane przeze mnie koronki w rozmaitych wydaniach... Jestem szczerze zachwycona. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Welcome to my blog, I love to hear your comments.
Thank you!