niedziela, 17 marca 2013

Thank You!!!!

"Zdrowie to stan umysłu."
Dziewczyny Kochane, z całego serca dziękuję Wam za Wasze ciepłe słowa i dobrą energię, którą ślecie w moim kierunku... Doświadczanie sympatii w komentarzach, mailach i niespodziankach, które przynosi listonosz z pewnością jest niezwykle owocnym elementem mojej rehabilitacji. Dziękuję, dziękuję, dziękuję.... I ślę w Waszym kierunku równie wiele słońca!
****
Wspaniale było mi odkryć, że z ortezą czuję się równie szczęśliwa jak bez niej. Bo pogodę ducha i radość życia zawsze nosimy w sobie i tylko... pozwalamy, aby pewne myśli, nasze przywiązania i wizje na temat nas samych przesłaniały niczym listopadowe chmury czyste źródło pozytywnej energii, które w nas bije.... Czas od wypadku to dni w których mogłam wiele dowiedzieć się o sobie, spojrzeć z boku, z dystansem na swój świat. Zawsze staram się to robić, ale teraz zwyczajnie miałam więcej czasu na to:))) Przyjmuję z pokorą wszystko. Bo to przecież żaden koniec świata. Odliczam dni do porzucenia kul.. Jeszcze jakieś dwa tygodnie... Już wkrótce dowiem się także, czy potrzebuję operacji, w środę mam RM.
 Wprawiam się w dobre nastroje dzięki drobiazgom...:
Szukanie wiosennych  inspiracji w moich "pudłach ze skarbami"... Dekorowanie stołu, gotowanie dla familii... Patrzenie na ptaki za oknem....:) Czytanie, rozmawianie... Po prostu bycie. Tu i teraz.
***
Piękne kartki od pięknej dziewczyny. Pewnie już podziwialiście je na "HomeAbout". Sprawiłaś mi wielką radość! Cudna niespodzianka, smakowita osłoda ! Monia, dziękuję za uroczy prezent!!!!!
Za dwa tygodnie powiemy sobie z kulami "do widzenia" (wersja "operacja") lub " żegnajcie"...
 Popołudniowe foto specjalnie dla Anny Ś., bo mnie strofuje (przyjacielsko:))), że mało zdjęć na blogu... A może Ty po prostu próbujesz mnie rozruszać??
Dziewczyny, dobrego nowego tygodnia! Mam nadzieję, że to niedzielne słońce to zwiastun tego co przyniosą kolejne dni, za oknem i w duszy!
xoxo, Alicja

11 komentarzy:

  1. Amei conhecer o seu blog e achei simplesmente maravilhoso. Me visite:http://algodaotaodoce.blogspot.com.br/
    Siga-me e pegue o meu selinho!!!

    Obrigada.

    Beijos Marie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Alicjo, u Ciebie zawsze tyle piękna- niech utrzymuje się w Twojej duszy...:)
    Sił nadal życzę i trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Alicja, rzadko sie odzywam, ale trzymam kciuki , oberdzie sie bez operacji i ortezy tez nie beda potrzebne. Mnie sie wakzdym razie udalo!:))
    Pozdrawiam goraco, zdjecia , jak zwykle piekne.
    A ja ciagle farbuje, teraz na niebiesko:))
    Kasia z A.

    OdpowiedzUsuń
  4. niesamowite zdjęcia :) uwielbiam takie pastelowe kolory :) życzę powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. You have such a wonderful attitude Alice. I can tell you have a beautiful spirit.
    I love your amazing photography!

    OdpowiedzUsuń
  6. Alicjo nawet kule Twoja sa takie dziewczece ,w Twoim stylu bo rozowe...hi..hi...
    Zdjecia rozkoszne , no i miala racje jedna z blogowych kolezanek ze dopomina sie ich wiecej...sa tak sliczne ze fajnie jest oko nacieszyc..
    Buziaki kochana i oby obeszlo sie bez operacji !

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnie zdjęcie jest absolutnie obłędne! Też proszę o więcej takich zdjęć, ponieważ działają hipnotycznie i inspirująco! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aluś jak ja u Ciebie daaawno nie byłam !!!! Kochana dziś piszę mailika , mam Ci3tyyle do opowiedzenia .... U ciebie jak zawsze pięknie, cudmwnie , romantycznie ... Całuję ogromnie , a kule zjawiskowe !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zjawiskowa jest ta porcelana , marze o takiej. !

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam pytanko- można gdzieś zamówić takie kartki??:)
    Pozdrawiam, Claudia

    OdpowiedzUsuń
  11. JustCleo -
    Karteczki kupisz u naszej Monique na blogu:
    abouthomeabout.blogspot.com
    Powodzenia!
    Alicja

    OdpowiedzUsuń

Welcome to my blog, I love to hear your comments.
Thank you!