I think that the ideal space must contain elements of magic, serenity, sorcery and mistery.
(L.Barragan)
Czasem coś tu "nucę" na blogu o zmianach, które szykuję w domu, ale nie jestem wylewna, bo żadnych megarewolucji nie będzie, więc po co z igły widły...
Uwielbiam patrzeć na zjawiskowe blogi, bo generalnie jestem osobą ciekawą świata, a piękna inspiracja smakuje mojej wyobraźni jak najlepsza czekoladka, ale wiem też, że najlepiej mi idzie, gdy wsłuchuję się w siebie, gdy pomysły idą z trzewi. Moich.
Tak jak kiedyś, gdy się tu wprowadzaliśmy - prowadzę znowu 'Notes Domu' (A.D.2012)- wrzucam doń jak do skarbonki koncepty, kolory, spisy przedmiotów... Jest niewielkich rozmiarów, bo i nie zmieni się dużo.
Kobiecy rys jest dla mnie bardzo ważny: lubię romantycznie i elfio...
Wybrałyśmy z Mają 'swoje' talerze: moja jest hortensja, Majki róża...
Boże jakie to wszystko jest cudowne...
OdpowiedzUsuńwspanialy zakup, lubie do Ciebie zagladac:)
OdpowiedzUsuńPiękna zastawa dech zapiera :)
OdpowiedzUsuńpięknie:) jak w bajce:)
OdpowiedzUsuńPrzecudne talerze. To niezwykle, że każdy jest inny. Alicjo masz dar wynajdywania przepieknych przedmiotow.
OdpowiedzUsuńJesteś dla mnie niezwykła osobą. Marzę o tym aby na nowo Twój dom w pełnym kadrze. Uwielbiam b go i chciałabym aby mój choć trochę nabrał takiej przytulności jak Twój.
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Iza
Piękne są te talerze tak jak cały Twój dom w którym jestem zakochana:))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję udanych łowów.
OdpowiedzUsuńPiękne talerze.
Pięknie malujesz barwą, kształtem, słowem i atmosferą. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńpiękne talerze,gratuluje udanych łowów..uwielbiam jak coś nowego pojawia się w domu i staje inspiracją do zmian nawet takich najmniejszych
OdpowiedzUsuńpozdrawiam a.
śliczny, romantyczny komplet:)
OdpowiedzUsuńCudowności!!!!!
OdpowiedzUsuńbuzia mi się uśmiechnęła, jak przeczytałam, ze wybrałaś na swój talerz, ten z hortensją-to moje ukochane kwiaty i wybór prawdopodobnie byłby taki sam:)
Zakup oszałamiający!
..a przyszłe posiłki pewnie będą smakować piękniej:)
Droga Alicjo, znowu po przeczytaniu Twojego posta czuje się, jakbym wróciła z innego świata...:)Pięknie piszesz, robisz piękne zdjęcia i wszystko jest takie magiczne u Ciebie.Talerze cudowne, idealnie wkomponowały się w Wasze M. Pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwością czekam na kolejne posty, szczególnie, że zapowiadasz małe zmiany:)
OdpowiedzUsuńPiekne sa Twoje wnetrza, pomysly, aranzacje i zdjecia :-) Niepowtarzalne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A
Bajowe talerze! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń"Bajkowe" oczywiście miały być :)
OdpowiedzUsuńAnna -
OdpowiedzUsuńDziekuję za miłe słowa!
Kami -
Zawsze miło Cię tu widzieć! Wpadaj często:))
Cienka -
te talerze są tak malownicze, że właściwie same sobą już ubierają stół, a jednocześnie jest w nich delikatność. I to połaczenie mnie ujęło.
Uściski wielkie dla was!!!
Alicja
Przepiękna porcelana! Każdy, nawet najprostrzy posiłek na takich talerzach będzie smakował wyjątkowo:)
OdpowiedzUsuńRoksana Styl -
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten miły komplement:)
Izuniu -
wiem, że i Twój dom jast przytulny, bo Ty w nim jesteś - pełna ciepła, serdeczności i radości! Buziaki!
P.S. Wkrótce napisze, pa.
Reniu -
Dziękuję! Po takich miłych słowach miły będzie cały dzień:)
Uścisków moc dla Was!!!!!!
Alicja
Lacrima -
OdpowiedzUsuńMiło mi Cię widzieć! Przesyłam ciepłe pozdrowienia!
Palmette -
Dziękuję za odwiedziny i komplementy - będą dla mnie motywacją!
Amelia-
Czyli mamy tak samo:))) Ściskam Cię mocno!
ABily -
OdpowiedzUsuńMiło Cię widzieć:) tez tak pomyślałam: romantyczny:))
Lavande -
To było tak, że Maja spytała: 'Twój mamusiu ten z hortensja?' a ja tylko przytaknęłam:) Oh to moje dziecię:)
My Little White Home -
Dziękuję za całą serdeczność Twoich słów:) Dom wymaga przede wszystkim odmalowania... Wiele się nie zmieni ( bo i ja się jakoś bardzo nie zmieniam:))), ale jednak będzie nieco inaczej
A.-
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że przypada Ci do gustu:))
Milena -
Dziękuję za wizytę i miłego dnia!!!!
Uściski dla Was wszystkich!!!
Alicja
Nasuwa mi się jedno słowo: magicznie. Wszystko na tym blogu, w Twoim domu jest takie właśnie finezyjne, romantyczne, pełne uroku i jakiejś magii.
OdpowiedzUsuńNiezwykle klimatycznie pokazałas nam owe cudnej urody talerzyki.Nie przesłodzone .A na sam widok dech przypiera i nasuwa sie mimowolne wzychanie ...achhhh.I sposób wyrazu i wypowiedzi ujmuje mnie dogłębnie.Pozdrówka ciepłe dla Ciebie i Majki-aga
OdpowiedzUsuńCiagle sie zachwycam Twoim blogiem, Alicjo. Slowa zawsze doskonale pasuja do zdjec i tak jest i tym razem.
OdpowiedzUsuńPrzepiekne talerze!
Pozdrawiam :)
Labai jauku, very nice, I like this blog
OdpowiedzUsuńsą zjawiskowe !!! ja też uwielbiam nawet najdrobniejsze zmiany .. biegam po domu i zerkam spod oka na nowe :)) fajnie tak odmieniać domek małym detalem .. u mnie już koleżanki wchodząc licytują się czy to już tu było , a to przybyło ... cieszy mnie ich gra w szczegóły .. czekam na nową odsłonę i ściskam mocnoooooooooooo...
OdpowiedzUsuńMyszko -
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą - przyjemnośćposiłków to także sposób ich podania:), xoxo
Elisaday79
- dziękuję za wizytę i tyle ciepłych słów!!!
Zpotrzebywnętrza -
Dziękujemy z Majką za pozdrowienia, miło Cię widzieć tutaj:)
Janya -
OdpowiedzUsuńDziękuje Kochana za miłe słowa!!! Przesyłam pozdrowienia!
Ilona -
Dreat to see you there!!! Hugs from Warsaw to you!
Monique-
Moja kochana już tu rozmyślałam, gdzieś Ty się zaszyła ostatnio:), ale pewnie porwał Cię ogród i celebrujesz ciepłe dzionki z dala od komputera:) I dobrze! Co do zmian - to zdradzę: liczę bardzo, że w weekend powiesimy nowe (stare oczywiście:)))) lampy... Uściski dla dziewczynek!i Dla Ciebie buziak wielki!
Przecudowna aranżacja:) i gdzie można wypatrzeć taką porcelanę?
OdpowiedzUsuńAlu trafilas jak w dziesiatke..Piene sa te talerze..bravo
OdpowiedzUsuńAlicjo, Maju!
OdpowiedzUsuńDorzucam swój trzynasty "ach"
Skarby znalazłyście. Jestem wdzięczna za ten wpis, gdyż po burzliwym dniu w pracy miło jest utonąć w pięknie słowa i obrazu. Talerze stworzone z pasją i z sercem, i posiłki na nich serwowane też z sercem będą przygotowywane - prawda?
Alicjo, żyjesz bardzo uważnie, ilu ludzi przechodzi obok takich cudów i innych obojętnie? Nawet nie chodzi o posiadanie lecz o "widzenie" Dziękuję za dzisiejsze zatrzymanie :-)
Powodzenia przy zmianach tych dużych i malutkich, będę czekać na - choćby - tycie, za to ogromne w swym pięknie detale.
Pozdrawiam ciepło!
Clotilde
Aldonko -
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba. Porcelanę wylicytowałam na allegro:))
Aneczko -
Fajnie, że wpadłaś:)) Mam nadzieję, ze miło Ci minął weekend z nową znajomą i że też natrafiłyście na ciekawe "skarby".
Clotilde -
Małe kółko wzajemnej adoracji: ja czekam na Twoje wizyty:))) I bardzo miło mi za każdym razem, gdy powracasz. Jak dobrze pójdzie w weekend zawisną nowe (acz stare:)) żyrandole tu i tam... Światło w domu (w życiu, w sercu:))) jest dla mnie ważne, jak pokarm, więc cieszę się jak dziecko na tę chwilę. Ściskam mooocno!
Dobrego nadchodzącego weekendu!
xoxo, Alicja
Przepiękne talerze. Każde danie będzie z pewnością smakować wyśmienicie podane na takich cudach:) A w ogóle to pięknie urządziłaś dom - klimat marzenie...:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWow!!!!! Piękne, czy to ręczne malowidła? (wtedy jeszcze chyba nie znano kalki ceramicznej).
OdpowiedzUsuńFascynująca zastawa i jeszcze do tego te obłędne szklanki.... cudo!!!
Uściski :)
Porcelana jak piszesz piękna, ale róże w tle są obłędne:):)
OdpowiedzUsuńJustysia -
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie ciepłe słowa!
Miłego weekendu:)
Alizee -
Tak są ręcznie malowane!!! Samo patrzenie na nie to już moja mała przyjemność:)I ich kształt - nie są identyczne jak to w przypadku dzisiejszych talerzy bywa, każdy ma swoisty uroczy "odchył" - I love it:)
Uściski wielkie!
Zacisze -
Dziękuję, róże w tym kolorze, właśnie takie na moment przed przekwitnięciem to moje ulubione... Postaram się by było ich więcej w postach:) Uściski:)
xoxo,
Alicja
Jestem zachwycona talerzykami! Piękne, po prostu piękne. Uwielbiam takie wzory i kolorystykę
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Alicjo, talerze wyjątkowe, zresztą... Ty masz nosa:)Ja tez wybieram Hortensję!
OdpowiedzUsuńI zostaję na dłużej, choć już dawno zaglądam:)