"Since love grows within you, so beauty grows.
For love is the beauty of the soul."
For love is the beauty of the soul."
Lubię niespodzianki, lubię romantyczność, nuta szaleństwa też nie szkodzi...
Ale i tak udało się mojemu mężowi mnie zaskoczyć:))))
Nie żałował białej farby na sypialnianych ścianach:))))
Wchodzę wieczorem do pokoju a tu....
Pozdrawiam Was!Ale i tak udało się mojemu mężowi mnie zaskoczyć:))))
Nie żałował białej farby na sypialnianych ścianach:))))
Wchodzę wieczorem do pokoju a tu....
Wprawiona w dobry nastrój -
Alicja
Fantastyczne szaleństwo!!!!
OdpowiedzUsuńCudownie, romantycznie:)
OdpowiedzUsuńPiękna niespodzianka:)
OdpowiedzUsuńMa mąż fantazję
OdpowiedzUsuńCzy Ty mialas w planie malowanie scian tego pokoju????????????
OdpowiedzUsuńUdusialabym go ze zlosci...ale powiem Ci ze mnie tym postem ubawilas a i moj maz patrzyl , patrzyl i jakby nie dowierzal.Mial Twoj maz pomysl niesamowity..hihihihi
OdpowiedzUsuńWspaniała niespodzianka!!!
...buźka mi się uśmiecha:)
:)
OdpowiedzUsuńRomantyczne i mysle, ze i bardzo spontaniczne!
OdpowiedzUsuńPdobaja mi sie ludzie z odrobina szalenstwa...trzeba zachowac ta odrobine dziecka w nas..
OdpowiedzUsuńKtoś tu napisał, że udusiłby męża za tak pomalowane ściany ze złości....a ja lubię taką spontaniczność i romantyczne szaleństwo i gdybym nawet nie miała w planach malowania ścian to czułabym się uradowana i wzruszona:)
OdpowiedzUsuńSUper:)
DOSKONAŁE!!!!!
OdpowiedzUsuńSciskam i życzę wiecznie takie właśnie MIŁOŚCI!!!!
DOSKONAŁE!!!!
OdpowiedzUsuńŻyczę na wieki takiej właśnie Miłości!!!!!
:))))
piękne :)))) Mój mi tak napisał w łazience jak zbrakło mu farby do malowania ... uwielbiam taką spontaniczność ...
OdpowiedzUsuń